Jak się nazywasz? – recenzja

W jaki sposób zachęcić dziecko do nauki, poznawania albo zapamiętywania skomplikowanych nazw ze świata flory i fauny?

Oczywiście przez zabawę 🙂

Taką świetną propozycję ma dla nas – rodziców małych czytelników oraz oczywiście ich samych wydawnictwo Wilga, która wydała przezabawną opowieść o zwierzętach, które zapragnęły zmienić swoją nazwę. Akcja tej historii toczy się w Ministerstwie Śmiesznych Nazw z Ptakiem Sekretarzem na czele.

Zmęczone swoimi dziwnymi i jednocześnie zabawnymi nazwami zwierzęta składają specjalne podanie z prośbą o zmianę tego cudacznego – według właścicieli – imienia. A imiona naszych bohaterów są naprawdę nietuzinkowe.

W Ministerstwie Śmiesznych Nazw spotykamy wspomnianego już Ptaka Sekretarza, Psa Spudla, Małpiannę Stychejkę, Różyczka Puklerzniczka, Rochę Łopatonosę albo Osę Aha Ha i wiele, wiele innych. Każdy z bohaterów boryka się z tym samym problemem – chce zmienić swoje wzbudzające śmiech imię.

Czytanie tej książeczki to mnóstwo zabawy, a ponadto można się z niej wiele dowiedzieć. Wszystkie bowiem gatunki występujące w książce, noszące te niewiarygodne nazwy istnieją naprawdę. Na końcu można znaleźć ich fotografię i kilka ciekawostek na ich temat.

Gorąco polecam tę przezabawną książeczkę dla małych i dużych czytelników. Jest napisana prostym, niewyszukanym językiem trafiającym do małych odbiorców. Piękne, kolorowe, wzorowane na oryginałach ilustracje dopełniają całości.

Książeczka będzie idealna dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz pierwszych klas szkoły podstawowej 🙂 A także do samodzielnego czytania.