Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem – edukacja, w której dzieci same chcą się uczyć i rozwijać – recenzja książki.

Jakiś czas temu rozmawiałam z mamą koleżanki z klasy mojego syna. Poruszałyśmy gorący temat związany ze szkołą – tradycyjną szkołą, którą znamy od lat, ponieważ niewiele się w niej zmienia.

Bardzo podobało mi się słowa, które powiedziała – “Szkoła to tylko dodatek, a to my rodzice powinniśmy dbać o to, żeby nasze dziecko rozwijało swoje pasje, uczyło się nowych rzeczy i chciało to robić”.

Czy jest to możliwe? Czy możliwe jest rozbudzenie miłości do nauki w dzieciach, które tak łatwo tracą entuzjazm po kilku szkolnych niepowodzeniach?

Choć jest to trudne to jednak możliwe.

Bardzo pomocna w tym będzie książka Mikołaja Marceli, o której chciałam Wam opowiedzieć.

Jak nie zwariować ze swoim dzieckiem – edukacja, w której dzieci same chcą się uczyć i rozwijać – recenzja książki.
czytaj dalej

Strajk nauczycieli – błędne kroki w słusznej sprawie.

8 kwietnia dotknął nas strajk nauczycieli.  Zapamiętam sobie dobrze tę datę, bowiem do dzień moich urodzin.

Jest to strajk naprawdę w słusznej sprawie i popieram wszystkie postulaty nauczycieli, ale niestety nie mogę poprzeć tego, w jaki sposób chcą one zostać osiągnięte.

Jako mama przyszłorocznego maturzysty 

Strajk nauczycieli – błędne kroki w słusznej sprawie.
czytaj dalej

Co można życzyć pierwszoklasiście.

W dniu rozpoczęcia roku szkolnego o poranku na ulicach miast, miasteczek i wsi widać udające się do szkoły dzieci.

Najczęściej ubrane są w tak zwany strój galowy. Te większe idą same, lub w gronie swoich rówieśników.  Tym mniejszym zazwyczaj towarzyszą rodzice, babcie, dziadkowie a także młodsze rodzeństwo.

Od razu też można rozpoznać te dzieci, które idą do szkoły po raz pierwszy. W niektórych rejonach niosą słynną tytę. Ale poznać to można również po tym, że są niezwykle skupione. W ich główkach roi się od myśli – co też tam w tej szkole mnie czeka? Są zarówno pełne ciekawości i radości, jak też niepokoju i obaw – wszak wszystko to, co nowe jest źródłem ambiwalentnych uczuć.

O tym, jak przygotować dziecko do szkoły pisałam już tutaj [klik].

A co można życzyć małemu pielgrzymowi udającemu się w drogę edukacji?

Co można życzyć pierwszoklasiście.
czytaj dalej

Jak pomóc dziecku zaplanować dzień.

Wiele się ostatnio mówi i słyszy o tym, że uczniowie w szkołach są przeciążeni. Że ich plany lekcji pękają w szwach a oni sami przesiadują w szkole od rana do późnego popołudnia, niczym dorosły w pracy, po czym wracają do domu i dalej się uczą lub odrabiają lekcje.

Problem ten rzeczywiście istnieje i jest przedmiotem burzliwych dyskusji oraz tematem programów telewizyjnych. 

Chciałam podzielić  się z Wami moimi spostrzeżeniami na ten temat oraz sposobami, dzięki którym możemy pomóc naszym dzieciom w organizowaniu sobie dnia tak, by szkoła i zadania domowe nie zdominowały jego codzienności. 

Uważam, że problem dotyczy nie tylko tego, że w szkołach jest dużo zajęć a niejednokrotnie dzieci / młodzież uczą się rzeczy nieprzydatnych i niepotrzebnych. Problem leży również w tym, że plany lekcji ułożone są w sposób nierównomierny. Wspominałam o tym w moim wystąpieniu w Pytaniu na Śniadanie (klik). Jednego dnia dziecko ma dużo zajęć i w dodatku są to same wiodące przedmioty, takie jak matematyka, polski, angielski, biologia i fizyka. A drugiego jego plan obfituje w podwójne lekcje wu-efu i zajęcia artystyczne typu muzyka i plastyka.

Choć nie mamy znaczącego wpływu na rozkład lekcji oraz na ich ilość to jednak wpływ na to, jak nasze dziecko zorganizuje sobie codzienną naukę zdecydowanie mieć możemy.

Jak pomóc dziecku zaplanować dzień.
czytaj dalej

Czym się kierować przy wyborze szkoły średniej.

Czas szkoły średniej to czas pełen aktywności, obfitujący w wiele wydarzeń, które mogą zadecydować o naszym dalszym życiu. To bowiem w szkole średniej młodzież dokonuje wyboru zawodu (przynajmniej teoretycznie i pierwszego). W szkole uczniowie zdobywają prawo jazdy, co wiele osób utożsamia ze zdobyciem pierwszego zawodu.  Rodząca się dorosłość, samodzielność i odpowiedzialność za swoje decyzje, pierwsze zarobione samodzielnie pieniądze, pierwsze miłości, pierwsze poważniejsze sukcesy i porażki, pierwsze nocne imprezy (najczęściej osiemnastki) sprawiają, że młody człowiek stawia swoje pierwsze poważne kroki w drodze ku dorosłości. Jest to też czas, kiedy można ostatnie lata poszaleć sobie do woli i robić to pod ochronnym parasolem  rodziców 🙂

Tak było za moich czasów i myślę, że od tamtych lat, które przecież nie były wcale tak dawno temu niewiele się zmieniło.

Chociaż szkoła średnia nie przesądza o zawodowej karierze to jednak jest jednym z istotnych punktów między dzieciństwem a dorosłością. Dlatego też warto by jej  wybór był dobrze przemyślany i otworzył furtkę do podejmowania przyszłych aktywności.

Co warto brać pod uwagę podejmując tę decyzję?

Przede wszystkim zostawić ją dziecku.

Czym się kierować przy wyborze szkoły średniej.
czytaj dalej

Jak przygotować dziecko do szkoły.

Rozpoczęcie nauki w szkole to ważny dla dziecka moment, wzbudzający niezwykłe emocje, wiążący się z dużą zmianą dotychczasowego trybu życia. Szkoła, jaką znamy – piszę tu o zwykłej, tak zwanej szkole państwowej – stawia przed swoimi uczniami szereg różnych wymagań i obowiązków, a mały, ciekawy świata odkrywca, nie zawsze jest gotowy na to, by im sprostać.

Dlatego też proponuję, by przygotowywać dziecko na ten ważny moment odpowiednio wcześnie, kiedy trwają wakacje. Przygotowywać je w naturalny sposób, korzystając z tego, co robimy na co dzień. Uwzględniając indywidualizm naszego dziecka, wspierając to, co już osiągnął i wprowadzając nowe umiejętności potrzebne w szkole.

 

Według mnie warto:

Jak przygotować dziecko do szkoły.
czytaj dalej