Jestem głęboko przekonana, że każdy rodzic, który sam lubi gry odkrył, jak przyjemne jest zaproszenie swojego dziecka w ten wyjątkowy świat. Ile to radości, satysfakcji i frajdy dla każdego. Spędzanie czasu w taki właśnie sposób, to jeden z wartościowszych prezentów, jakie możemy zaproponować naszej latorośli. Jest to nauka, zabawa i wspólny czas w jednym.
To właśnie z myślą o rodzicach, którzy zastanawiają się, w co grać z dzieckiem powstał ten cykl wpisów. Specjalnie podzieliłam go na kategorie wiekowe, aby każdy mógł łatwo znaleźć coś co go interesuje. Dzielę się tu grami, które królują w naszym domu i które lubimy najbardziej. Nie robię recenzji. Opisuję gry, które znam dobrze nie od dziś i szczerze polecam 🙂
Znajdziecie wśród nich gry strategiczne, kooperacyjne, gry z ukrytą tożsamością oraz spostrzegawcze. Dla rodzinnego grania, moim zdaniem najlepsze są gry kooperacje, ale każdy wybiera coś, co jest dla niego najlepsze i najbardziej lubi.
Młody człowiek, który świętował już swoje 12 urodziny potrafi świetnie planować, opracowywać strategie, przewidywać – słowem przeprowadzać formalne operacje umysłowe. Dlatego też w przypadku młodzieży bardziej będziemy się kierować jego osobistymi predyspozycjami i zainteresowaniami, niż tym, czy gra jest odpowiednia pod względem wieku.
Wszystkie gry, jakie proponuję dla dzieci w wieku 12 lat i więcej opisałam tutaj [klik]. W skrócie powiem, że pisałam o grach: Osadnicy z Catanu, Carcassone, Monopolly, Scrabble, Dobble, Wilki i Owce, Wsiąść do pociągu, Kto tu był, Red Seven, Rummicub, Super Farmer, Fasolki, 5 sekund, Robinson – przygoda na przeklętej wyspie, Agricola, Magia i Myszy, Szachy, warcaby i skoczki.
Do tej listy dodaję :
- SABOTAŻYSTA – to gra z ukrytą tożsamością. Zadaniem uczestników jest odnalezienie złota. Ale wśród graczy – skrzatów znajduje się ktoś, kto sabotuje drogę do złota. Trzeba go odkryć i go zablokować, by więcej nie utrudniał prac skrzatów. Gra wzbudza ogromne emocje. Dlatego też zdecydowanie polecam ją dla starszych, prawie dorosłych dzieci.
- TAJNIACY – świetna gra, w której należy wykazać się błyskotliwością. Gra się parami, więc zdecydowanym ułatwieniem będzie to, kiedy nasz partner to osoba, którą dobrze znamy. Choć jeśli znamy się mniej wówczas gra nabiera rumieńców i fajerwerków. Gorąco polecam.
- TABU – gra polega na odgadnięciu hasła, do którego otrzymujemy od współgracza podpowiedzi. Gra jest tak sprytnie przygotowana, że nie można używać słów, które automatycznie cisną nam się na usta w związku z danym słowem. Na tym właśnie polega jej trudność ale również dobra zabawa. Za względu na wymyślne słowa oraz grę na czas (a czasu jest mało) umieszczam ją w tym przedziale wiekowym.
To już koniec mojego zestawienia.
Mam nadzieję, że moje informacje o grach były dla Ciebie przydatne.
Czy masz swoje propozycje na gry dla najstarszych dzieci?
Jeśli spodobał Ci się ten wpis i jest dla Ciebie przydatny przekaż go dalej. Polub też moją stronę – Mama na całego na facebooku – by być na bieżąco z wpisami blogowymi.
Zapraszam też na pozostałe wpisy z cyklu:
Wariacje na temat memory – cz.1 – przegląd gier dla dzieci w wieku 2- 4.
Wariacje na temat memory – cz. 2 – przegląd gier dla dzieci w wieku 4-7 lat.
Wariacje na temat memory – cz. 3 – przegląd gier dla dzieci w wieku 7-12 lat.
A jeśli Twoje dziecko nie lubi przegrywać i nie wiesz, jak pomóc mu poradzić sobie z przegraną zapraszam tutaj [klik]
Bardzo dziękuję za pomysł i pomoc w realizacji – Magdzie – AsertywnaMama.pl [klik] oraz Grześkowi – specjaliście od gier [klik]
Pingback: Wariacje na temat memory – cz.2 – przegląd gier dla dzieci w wieku 4- 7 lat – Mama na całego
Pingback: Wariacje na temat memory – cz.1- przegląd gier dla dzieci w wieku od 2 do 4 lat . – Mama na całego