Gry planszowe – nie tylko dla dzieci.

Wpis gościnny 🙂


Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.

Autor przeze mnie nieustalony1

Chciałem zacząć od tego, że od lat pokutuje przekonanie, że gry planszowe to zabawa dla dzieci, która ogranicza się w zasadzie do kostki do gry, nieśmiertelnego Chińczyka i Grzybobrania. Jednak tak nie zacznę. Co rusz różne osoby napomykają w trakcie rozmów, że poznały nowe gry, że spędziły wieczór przy planszy itd. Zatem coś się dzieje – ludzie grają, grają w gronie znajomych, grają w różnym wieku i składzie, grają rodzinnie, a czasami samotnie. Nie śmiałbym dalej wmawiać ludzkości, że traktuje to hobby z przymrużeniem oka, bo widzę, że tak już po prostu nie jest.

Polecenie gier zawsze jest problematyczną sprawą. Nawet znając osobę miałbym zapewne problem z poleceniem odpowiedniej gry – wszak wybór gier jest niesamowicie ogromny, a każdemu może podobać się co innego. Teraz próbuję stworzyć propozycję dla całkowitych nieznajomych. Długo zastanawiałem się jak podejść do tematu. Ostatecznie za radą kolegi postanowiłem, że przedstawię gry nie według klasycznego podziału – ekonomiczne, strategiczne, imprezowe itd., ale według okazji, przy której daną grę warto wyciągnąć. Umówmy się, że gry ekonomiczne mogą być całkiem lekkie i mogą być wielogodzinnymi “mózgożerami”, dlatego próbowałem wczuć się w różne sytuacje, w których ludzie mogą myśleć o graniu i zaproponować odpowiednie tytuły. Pamiętajcie jednak, że jest to czysto subiektywny “poradnik”, oparty o tytuły, które znam, które lubię. Pamiętajcie również, że co roku na targach gier planszowych w Essen (Niemcy) prezentowanych jest kilkaset (sic!) nowych tytułów, którymi zarzucają nas wydawcy. W takim tłoku zawsze łatwo przeoczyć perełki. Jedyna szansa, to próbować zagrać w jak najwięcej.

No to zaczynamy 🙂

Gry planszowe – nie tylko dla dzieci.
czytaj dalej

Wariacje na temat memory – cz.3. – przegląd gier dla dzieci w wieku 7-12 lat

Jestem głęboko przekonana, że każdy rodzic, który sam lubi gry odkrył, jak przyjemne jest zaproszenie swojego dziecka w ten wyjątkowy świat. Ile to radości, satysfakcji i frajdy dla każdego. Spędzanie czasu w taki właśnie sposób, to jeden z wartościowszych prezentów, jakie możemy zaproponować naszej latorośli. Jest to nauka, zabawa  i wspólny czas w jednym.

To właśnie z myślą o rodzicach, którzy zastanawiają się, w co grać z dzieckiem powstał ten cykl wpisów. Specjalnie podzieliłam go na kategorie wiekowe, aby każdy mógł łatwo znaleźć coś co go interesuje. Dzielę się tu grami, które królują w naszym domu i które lubimy najbardziej. Nie robię recenzji.  Opisuję gry, które znam dobrze nie od dziś i szczerze polecam 🙂

Znajdziecie wśród nich gry strategiczne, kooperacyjne, gry z ukrytą tożsamością oraz spostrzegawcze.  Dla rodzinnego grania, moim zdaniem najlepsze są gry kooperacje, ale każdy wybiera coś, co jest dla niego najlepsze i najbardziej lubi.

Dzieci w wieku szkolnym potrafią już świetnie przewidywać i planować a tym samym obmyślać strategie w grze. Dlatego też mogą grać praktycznie w każdą grę, choć oczywiście poziom trudności będzie dostosowany do nich.

Oto, co dla nich przygotowałam:

Wariacje na temat memory – cz.3. – przegląd gier dla dzieci w wieku 7-12 lat
czytaj dalej