Dysleksja.

To zespół trudności o bardzo złożonym charakterze. Wiele jest koncepcji dotyczących jej pochodzenia – genetyczne, środowiskowe, związane z dietą lub deficytami w pierwszych latach rozwoju. Wyróżniamy dysgrafie (trudności w pisaniu), dysortografie (trudności z zapamiętaniem poprawności ortograficznej), dyskalkulie (trudności w liczeniu).

Nie chcę zanudzać i opowiadać o specyfice i przyczynach dysleksji, choć zdiagnozowanie ich byłoby na pewno bardzo pomocne w pracy z dzieckiem dyslektycznym. Jednakże jest to kwestia bardzo indywidualna i pozostawiam to w gestii nauczycieli uczących dziecko.

W tym wpisie chciałam pomóc rodzicom zrozumieć problem i pokazać kilka wskazówek, które będę pomocne we wspieraniu dziecka z dysleksją.

Bardzo często dysleksja uważana jest za problem z pisaniem i czytaniem. Uważa się, że dzieci dyslektyczne “brzydko” piszą, popełniają błędy ortograficzne, nie są w stanie zapamiętać wyglądu litery, dlatego też mają duże problemy z czytaniem. Te problemy występują oczywiście u dzieci dyslektycznych. Ale tak, jak do każdego dziecka podchodzi się indywidualnie – uwzględniając charakterystyczne jego cechy, tak też należy podjeść do dyslektyka. Jego dysleksja charakteryzuje się również własnymi, niepowtarzalnymi cechami i wcale nie muszą zamykać się w problemach związanych tylko  z pisaniem i czytaniem.

Dzieci dyslektyczne mają trudności w:

  • pisaniu,
  • czytaniu,
  • zapamiętywaniu kształtu liter i kierunku ich kreślenia, często pisząc literę odrywając kilkakrotnie długopis od kartki (dlatego min. piszą wolno i niewyraźnie),
  • zapamiętywaniu innych symboli, takich jak klucze muzyczne, znaki drogowe, symbole matematyczne albo fizyczne (zdarzało się, że zapisywałam mojemu dziecku fragment melodii do nauczenia zaznaczając otwory na flecie, które miał zamknąć w czasie grania)
  • rozwiązywaniem zadań logicznych,
  • nauką języków obcych,
  • organizacją czasu i przestrzeni,
  • robieniem notatek (a  raczej robią je według swojego, własnego klucza, który jest niezrozumiały dla innych, dlatego też nie można narzucać dziecku, jak ma prowadzić notatki),
  • planowaniem,
  • przewidywaniem,
  • orientacją w przestrzeni i określaniem kierunków,
  • czytaniem mapy,
  • nauką gry na instrumentach,
  • poczuciem rytmu,
  • równowagą (pierwsze symptomy ryzyka dysleksji można zauważyć, kiedy dziecko ma problemy z nauką jazdy na rowerze, choć wcale nie muszą o tym świadczyć),
  • zapamiętywaniem (dlatego warto uczyć dzieci mnemotechnik [klik] MNEMOTECHNIKI – CZYLI TECHNIKI UŁATWIAJĄCE ZAPAMIĘTYWANIE I ZWIĘKSZAJĄCE POJEMNOŚĆ PAMIĘCI.

Każde dziecko ma swoje własne, specyficzne trudności i występują u niego tylko niektóre z wymienionych przeze mnie.

Jednocześnie dzieci dyslektyczne okazują się zaskakująco bystre w opanowywaniu różnych umiejętności i nabywaniu nowej wiedzy.

Mogą na przykład:

  • świetnie opanowywać języki obce,
  • grać na instrumencie,
  • rozwiązywać zadania matematyczne albo fizyczne,
  • pisać poprawnie a nawet pięknie,
  • pięknie czytać,
  • być fantastycznymi aktorami i zapamiętywać role lub ewentualnie improwizować,
  • tworzyć dzieła sztuki,
  • podawać prawidłowy wynik działania matematycznego intuicyjnie i bez rozwiązywania (serio, mój syn i ja to potrafimy),
  • żyć w totalnym chaosie i nieporządku, który tylko oni potrafią zrozumieć i się w nim nie zgubić a nawet jest on ich sprzymierzeńcem,
  • jeździć na rowerze, snowboardzie, nartach, łyżwach, hulajnodze, prowadzić samochód.

Uczą się tego na swój własny, niepowtarzalny sposób.

Dzieci dyslektyczne w pierwszych latach nauki faktycznie mogą mieć wiele trudności z opanowaniem podstawowego materiału w szkole i często potrzebują więcej czasu, aby “wyrównać do innych”. Zadaniem rodziców, ale także nauczycieli jest wykazać się dużą cierpliwością i zrozumieniem dla ich dysfunkcji i trudności. W pracy z dzieckiem dyslektycznym istotne jest to, by zachęcać je do działania, nie porównywać i doceniać najmniejsze osiągnięcia. Dzieci dyslektyczne łatwo się wycofują i zrażają. Nawet drobne niepowodzenia mogą sprawić, że nie będą chciały podejmować dalszej aktywności w danym zakresie. Łatwo tracą pewność siebie i stresują, kiedy nie mogą nadążyć za klasą. Stres powoduje oczywiście jeszcze większe trudności. Dlatego tak ważna jest cierpliwość i zrozumienie oraz danie dziecku czasu oraz należytej pomocy i wsparcia.

Dla rozwoju dzieci dyslektycznych bardzo ważne jest to, żeby nad ich indywidualnymi dysfunkcjami pracować systematycznie. W szkołach są organizowane zajęcia dla dzieci dyslektycznych, ale praca w domu jest równie istotna. Ponieważ dzieci z tego typu dysfunkcją łatwo się męczą i zniechęcają (zwłaszcza przy pisaniu) ważne jest, by zadania, które mają do zrobienia były krótkie i łatwe. Aby nie powodowały zniechęcenia na starcie. Warto nagradzać i chwalić dziecko doceniając jego wysiłek i pracę a nie efekty.

Dziecka dyslektycznego nigdy nie należy traktować, jako chorego, kalekiego, niezdolnego, złego lub leniwego. Nie należy również liczyć na to, że ono “wyrośnie” ze swoich problemów, chociaż prawą jest, że z wiekiem łatwiej jest radzić sobie z tymi dysfunkcjami. Dlatego trzeba  pracować systematycznie i zapewnić mu należytą, specjalistyczną pomoc. Pomoc i opracowany program pracy powinny być dostosowane do jego indywidualnych problemów i możliwości. W pracy z dzieckiem dyslektycznym najbardziej skuteczne jest uczenie polisensoryczne, z jednoczesnym zaangażowaniem zmysłów wzroku, słuchu i kinestezji.

Jako mama dziecka dyslektycznego spotkałam się w szkole z bagatelizowaniem tego problemu (niestety). Dlatego zachęcam rodziców, by przypominali nauczycielom o tym, że ich dziecko ma opinię o dysleksji i stosowali się do zawartych w niej  zaleceń.  W szkołach powinny być specjalne programy do pracy z dzieckiem dyslektycznym a ocenienie nie powinno ograniczać się tylko i wyłącznie do niezwracania uwagi na popełniane błędy orograficzne i literowe. Każda szkoła powinna mieć swój własny system oceniania, nauczania i sprawdzania wiadomości dzieci z dysleksją opisany w statucie szkoły, programach wychowawczych i nauczania.

Jeśli borykasz się z problemem dysleksji u swojego dziecka i potrzebujesz więcej informacji zachęcam do kontaktu – monikamamanacalego@gmail.com

Może zainteresuje Cię również

JAK (NIE) MOTYWOWAĆ DZIECKA DO NAUKI.

Zapraszam też na mój  Facebook, gdzie bywa wesoło, inspirująco oraz refleksyjnie oraz  Instagramgdzie bywa całkiem ładnie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *