Książka “Charlie i Fabryka Czekolady” kojarzy mi się z lekturą szkolną, a jeśli coś jest “lekturą szkolną” to wiadomo, że musi być nudne 😉

Ale  “Charlie i Fabryka Czekolady” wcale nie jest nudna. To dynamiczna, wesoła i ciepła opowieść, o czym można przekonać się zagłębiając w lekturze.

Zapraszam na kilka słów o książkach Roalda Dahla:

“Charlie i fabryka czekolady”

Jest to piękna opowieść, w której główny bohater, Charlie, pochodzący z biednej rodziny marzy o tym, by poznać fabrykę czekolady, o której od lat krążą legendy. Największym źródłem informacji o fabryce dla naszego Charliego jest jego dziadek, wiekowy Joe, który codziennie przed snem opowiada mu ciekawostki na jej temat, rozbudzając jeszcze bardziej pragnienie wnuka.

Tak się składa, że właściciel fabryki – Pan Wonka – funduje pięciu szczęśliwcom bilet wstępu do jego królestwa, który znaleźć można na opakowaniu czekoladki. Oczywiście nasz Charlie zdobywa taki talon i jego marzenie się spełnia. Idą więc razem z dziadkiem Joe oraz innym szczęśliwcami na spotkanie przygody, a jej finał jest niezwykle zaskakujący.

Charlie i Fabryka czekolady to piękna opowieść o marzeniu, dążeniu do celu i nie poddawaniu się, o przyjaźni i więzi, jaka może być udziałem wnuczka i dziadka, wzajemnym szacunku i przemianie. Gorąco zachęcam do przeczytanie jej wraz z dzieckiem.

Druga książka z serii, pt. “Charlie i Wielka szklana winda” to kontynuacja opowieści. Charlie zostaje właścicielem  fabryki czekolady. Otrzymał ją od pana Wonki i dzielnie kontynuuje jego dzieło, produkując najpyszniejsze czekolady na świecie. A jakie przeżywa przygody? – sprawdźcie sami 🙂

Inną książką Roalda Dahla, którą chciałam Wam polecić jest książka pt. “Państwo Burakowie i inne historie”. Jest to opowieść dla starszych dzieci, bowiem tytułowi bohaterowie Pani i Pan Burak mają bardzo przykry zwyczaj dokuczania sobie nawzajem i żyją ze sobą dosłownie, jak Tom i Jerry 🙂 Czytając książkę można paść ze śmiechu. To właśnie tu, w opisie Pani Burakowej przeczytałam, że jest ona brzydka, bo ciągle myśli o paskudztwach 🙂

W opowieści pojawiają się również żółwie – bardzo tajemniczy i magiczny wątek oraz Pani Sreberko i Pan Żwawik, którzy w przeciwieństwie do Państwa Buraków są uroczy, przyjaźni i pomocni sobie nawzajem i się niezwykle kochają.

Jestem przekonana, że książki i zawarte w nich opowieści spodobają się każdemu młodemu czytelnikowi 🙂 Są pięknie wydane, napisane w lekkim stylu i zabawnie ilustrowane.

“Charlie i Fabryka Czekolady”

Roald Dahl, ilustracje Quentin Blake,  przekład Magda Heydel przy współpracy z Wanda Heydel, wydawnictwo Znak Emotikon 2020,

“Charlie i Wielka, szklana Winda”

Roald Dahl, ilustracje Quentin Blake, przekład Magda Heydel, wydawnictwo Znak Emotikon 2020,

“Państwo Burakowie i inne historie”

Roald Dahl, ilustracje Quentin Blake, przekład  Katarzyna Szczepańska – Kowalczuk, wydawnictwo Znak Emotikon 2020,

Dziękuję Paulinie za przysłanie mi egzemplarzy recenzenckich.

Zapraszam również do zapoznania się z innymi recenzjami.

A może zainteresuje Cię JAK (NIE) MOTYWOWAĆ DZIECKA DO NAUKI

Albo RZUCONE ZIARNO CZYLI O CZYM MÓWIĄ BAŚNIE.

Zapraszam też na mój Facebook i Instagram

3 wątków z “Charlie i fabryka czekolady i inne historie – recenzja.

  1. Uwielbiam książkę Charlie i fabryka czekolady 🙂 Pozostałych książek nie znam, ale zachęciłaś mnie do sięgnięcia po nie 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *