Dlaczego napisałam taki wpis?
Przecież to dzień, jak co dzień i każdy może sobie robić co chce, a pomysłów na spędzenie go w wyjątkowy sposób, jeśli ktoś ma na to ochotę na pewno każdej z nas nie brakuje.
Pomyślałam jednak, że warto podzielić się moimi, bo może odnajdziesz tutaj….inspirację 🙂
No i kto powiedział, że w Dniu Kobiet muszą się wykazać mężczyźni i przynieść swoim kobietom goździka, kolię albo zaproszenie na kolację?
Same możemy sobie sprawić prezent, a najlepiej taki, który na długo postanie w naszych sercach, jako miłe wspomnienie, albo będzie początkiem wielkiej przygody.
A to moje propozycje:
- Szaleństwa leniwe.
W tej grupie znajdziesz to, co wpada każdemu do głowy w pierwszej kolejności. Spotkanie z bliską sercu kobietą, jedną lub w większym gronie. Będzie to spotkanie przy kawie w domu albo jakimś uroczym miejscu, zwanym kawiarnią. Można się spotkać przed TV w celu obejrzenia jakiegoś filmu chrupiąc popcorn albo pokrojone w kostkę jabłka, można być nieco mniej leniwym i wybrać się do kina albo do teatru albo na koncert w filharmonii. Choć tu to pewnie bilety trzeba zamówić wcześniej. Można też zaszaleć nieco mniej leniwie a bardziej relaksacyjne – udać się do SPA albo zrobić sobie SPA w domu. Odkąd jeden jedyny raz miałam przyjemność doświadczyć masażu gorącymi kamieniami tak od tamtej pory marzę, by to powtórzyć i na pewno kiedyś to zrobię.
2. Szaleństwa średnio aktywne.
Zastanawiam się, co by to mogło być? Coś, co będzie wymagało lekkiego wysiłku, ale jednocześnie niezwykle przyjemne. Może wspólne zakupy o ile ktoś lubi (ja akurat nie cierpię, ale wiem, że kobiety uwielbiają biegać po galeriach) albo wycieczka w góry (niskie), spacer, slow jogging, nordic walking, koncert wokalisty lub zespołu albo zorganizowanie w domu wieczoru gier planszowych. Wiem. Planszówki będą nudne, kiedy gramy w babskim gronie i nikomu nie zależy, żeby wygrać albo chociaż zgrać na jako-takim poziomie. Ale wiesz co? To świetna zabawa, zwłaszcza, gdy gramy w jakąś zabawą, aktywną grę (np. 5 sekund). Jakie gry można wybrać na tę okoliczność znajdziesz tutaj [klik]. I wiesz…bardzo dobre są też karty – i najprostsza z możliwych gier – poker. A dlaczego? Bo nie trzeba przy nim myśleć, natomiast jest niezwykłym katalizatorem do zwierzeń i oczyszczeń a także do znajdowania rozwiązań problemów. Serio, serio mówię. Nic tak nie oczyszcza umysłu, jak partyjka pokera w zaufanym gronie. (Jeśli miałaś kiedyś okazję poznać film “Cudowne lata” i jeden z kultowych odcinków “Poker”, na pewno wiesz, o czym mówię 🙂 ).
3. Szaleństwa wymagające aktywności i chęci poruszania się.
Tu jest duże pole do popisu. Kto powiedział, że kobiety to mogą tylko filmy oglądać, masować się w SPA albo popijać kawkę w kawiarni. Można w tym dniu zaszaleć na sportowo, spocić się i zmęczyć. Co kto lubi. Babski wypad na narty – zjazdowe lub biegowe a czemu by nie? Łyżwy? – podejrzewam, że lodowiska wciąż są czynne, Rower? – jest potrzebne ciepłe ubranie (wciąż jest zima). Kręgle? Wieczorne Latino Solo? Park trampolin? Czemu by sobie nie potańczyć czy poskakać w babskim gronie? Może to nie jest pestka skrzyknąć parę zaufanych kobiet, z którymi lubimy spędzać czas, ale nie jest to niemożliwe 🙂
4. Szaleństwa aktywizujące.
- A. Grupowe.
Proponuję zorganizować spotkanie w Klubie Mam albo w Kręgu Kobiet. Można też dołączyć do takiego, które znajdziesz w okolicy, albo które Cię zainteresuje. Sama wybieram się 7 marca do Klubu Mam (dawnej chustujących) w pobliskiej bibliotece – będziemy plotkować a także bawić się z dziećmi, bo to spotkanie mam.
Ale nie tylko. Spotkanie będzie służyło poznaniu, siebie i innych, ponieważ to relacje z kobietami są podstawą budowania kobiecej, NASZEJ tożsamości. Nie chcemy “czekać, jak śpiące królewny, aż przyjdzie obudzić nas czarujący książę, aż bóg Fallus udzieli nam swej łaski” (Luce Irigary) . Same się zbudzimy 🙂
Jeśli u Ciebie w okolicy nie ma Klubu Mam, ani ten żadnych Kręgów Kobiet, może ten Dzień Kobiet jest dobrym momentem, by taki klub odpalić. Rozejrzyj się – wokół Ciebie jest pewnie mnóstwo wspaniałych kobiet. Może one również czekają na taki sygnał a poznanie ich historii wzbogaci każdą z Was.
- B. Indywidualne.
Może jesteś kobietą, która pragnie zmiany. Może masz pomysł, który już od dawna kiełkuje w Twojej głowie, chcesz go realizować, ale, ale….wciąż czekasz na dobry moment. Może właśnie ten Dzień Kobiet będzie tym momentem, by ruszyć z miejsca?
JEŚLI TEGO PRAGNIESZ? ZACZNIJ DZIAŁAĆ I ZRÓB PIERWSZY KROK.
Wiem, że to wcale nie jest łatwe, dlatego zacznij od tego, co już osiągnęłaś 🙂
Na pewno znasz taki wierszyk – SAMOCHWAŁA W KĄCIE STAŁA.…od dziecka uczy się nas, że chwalenie się jest czymś złym, a słowo “chwalipięta” to wada. Dlaczego tak jest? Ponieważ kulturowo jesteśmy naznaczone przekonaniem, że nie można mówić o sobie, a mówić o sobie dobrze, to już w ogóle… Trzeba siedzieć cicho w kąciku i słuchać innych. CZAS Z TYM SKOŃCZYĆ!! Pokaż innym siebie, swoje pomysły i sukcesy. Pokaż swój potencjał, talent, ponieważ jeśli ktoś ma talent, o którym nikt nie wie, to jest to jego marnotrawienie. Zauważ – ludzie lubią słuchać o sukcesach innych. Z chęcią więc posłuchają o Twoim, a każde Twoje osiągnięcie to sukces. Naucz się nim chwalić, odkryj go przed innymi po to, by móc dalej się rozwijać.
Wiem, że przejście z trybu “teoria” w tryb “działanie” jest trudnym wyzwaniem, pełnym lęku i wahania. Opór jest naturalny i jego pojawienie się jest najlepszym dowodem na to, że powinnaś właśnie zrobić to, o czym myślisz. A przełamanie oporu będzie pierwszym krokiem do Twojej zmiany.
To co teraz?
TRZEBA SIĘ WYSTROIĆ I W DROGĘ 🙂
Niech Moc Kobiet będzie z Tobą!
Jeśli spodobał Ci się mój wpis, będę ogromnie wdzięczna, jeśli go udostępnisz innym kobietom.
Zapraszam Cię również do dołączenia do mojej społeczności na Facebooku i Instargamie.
Dziękuję, że jesteś <3
Muszę obmyślić jakiś plan świętowania :))
Nie obchodzę.. nie czuję wewnętrznej potrzeby. Mam dzień kobiet każdego dnia.. Ot szczęściara ze mnie. 🙂
Albo codziennie, albo …. nigdy ?
W tym roku jest taki wysyp propozycji na Dzień Kobiet, że aż nie wiem, co wybrać 🙂 Sama, czy z koleżanką, na większej gali, czy wśród bliskich znajomych…. Świętować będę i nie zniechęcą mnie żadne opinie, że to miniona epoka, goździki itp. Kwiaty kocham, zamiast rajstop chętnie przyjmę pończochy i w drogę! Wszystkiego najpiękniejszego dziewczyny!
:))) Świetne propozycje. Dzień Kobiet jest raz w roku – warto zaszaleć!
Piękne! A poza tym – przecież nikt nie zadba o nas lepiej niż my sami 😉 warto o tym pamiętać nie tylko od święta 😀
Jaka piękna idea! Nie czekajmy, aż ktoś się domyśli czego chcemy, nie czkajmy aż ktoś zechce nam to coś dać. Po prostu po to sięgnijmy. Jestem bardzo na tak!
Ja potrzebuje odpoczynku, więc mnie spa interesuje 😉
Polecam i życzę dobrej zabawy. Oraz odpoczynku 🙂
Wychodzi na to, że przyśpieszyłam sobie ten dzień, dwa tygodnie temu, gdy mąż zawoził córeczki na ferie do dziadków najpierw imprezka z koleżankami z pracy, a potem wyjazd do przyjaciółki w innym mieście. To był świetny weekend 🙂 Ale lubię też zaszaleć bardzo domatorsko: koc, książka i święty spokój 🙂
Możemy świętować cały miesiąc, pod kocykiem również 😉
Myślę,żekażdaznasma swoje wizje świętowania ,pytanie czy do zrealizowania ;).
Dokładnie od tego zaczęłam, że każda z nas ma swój pomysł 🙂
Wystarczyłoby mi jakieś umiarkowane szaleństwo, a dzień kobiet w tym roku szykuje się wyjątkowo pracowicie… będę w szkole od rana do nocy 😉
Wystarczyłoby mi mało intensywne szaleństwo, czyli babskie spotkanie z dawno niewidzianymi znajomymi, kumpelkami z klasy czy przyjaciółkami, które w większości osiadły za granicą.
Prawda jest jednak taka, że nigdy jakoś specjalnie nie obchodziłam tego dnia, ba, nawet nigdy nie pamiętam czy jest 8-go czy 9-go marca i jakoś tak wylatuje mi to z głowy. Ale fajnie by było tego dnia zrobić coś fajnego z innymi babkami i może w tym roku wreszcie tego spróbuję 🙂
O tym nie pomyślałam, żeby z okazji dnia kobiet zrobić coś właśnie dla siebie
A najlepiej by wprowadzanie kolejnych pomysłów nie było tylko od święta, a stało się początkiem nowej kobiecej tradycji. (tudzież nawyku) 🙂 wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet 🙂